Wprowadzenie do modlitwy opartej na Ewangelii z Uroczystości Najświętszej Trójcy – 11.06.2006

 

HISTORIA: Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.”

[Mt 28,16-20]

 

OBRAZ DO MODLITWY: poczujmy się uczniami Jezusa, którym chce On przekazać misję nauczania narodów, które mamy prowadzić do głębokiej relacji z Bogiem Ojcem, Jego Synem Jezusem i Duchem Świętym Pocieszycielem.

 

PROŚBA O OWOC MODLITWY: prośmy o głębokie doświadczenie, czym jest nasze zanurzenie w Bogu poprzez nasz chrzest, przez który wchodzimy w więź z Bogiem Ojcem, Jego Synem i Duchem Świętym.

 

PUNKTY POMOCNE DO MODLITWY:

 

Dzisiejsza ewangelia pokazuje nam apostołów, którzy udali się do Galilei, tam gdzie Jezus im polecił. Tam Jezus nakazał im, by nauczali wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

 

Uroczystość Najświętszej Trójcy ma pomóc nam wniknąć nie tyle w życie wewnętrzne Trójcy, co jeszcze bardziej w naszą relację do trzech Osób Boskich. Co tak na co dzień daje nam relacja do Boga, do każdej z trzech Osób Boskich?

 

„Tajemnica Trójcy Świętej stanowi centrum tajemnicy wiary i życia chrześcijańskiego. Tylko sam Bóg, objawiając się, może nam pozwolić poznać się jako Ojciec, Syn i Duch Święty” [KKK 261].

 

„Przez łaskę chrztu «w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego» zostaliśmy wezwani do uczestnictwa w życiu Trójcy Świętej, tu na ziemi w mroku wiary, a po śmierci w światłości wiecznej”Por. Paweł VI, Wyznanie wiary Ludu Bożego, 9. [KKK 265].

 

1.      Nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca…

 

Pierwszą relacją, w jaką wchodzimy poprzez chrzest święty, jest nasza relacja z Bogiem Ojcem. Najlepiej uczy jej nas sam Jezus podczas swego pobytu pośród nas po wcieleniu. Jest to dziecięca relacja, pełna zaufania w ojcowskie zatroskanie Boga. Relacja przepełniona jest bliskością i czułością, ale i pewnością wszechmocy Boga, który czuwa nad wszystkim w świecie i w naszym życiu.

 

Jezus zapewnia w swoim nauczaniu, że Ojciec wie, czego nam, Jego dzieciom, potrzeba, wpierw zanim Go poprosimy o cokolwiek, i że da nam to, co dla nas dobre, gdy Go prosimy o to. Szczególnie zaś zapewnia, że wtedy, gdy dwaj z nas na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im Ojciec, który jest w niebie. Wszystko to wynika z niezmierzonej miłości, jaką Bóg Ojciec darzy człowieka.

 

Jak przeżywamy naszą relację z Bogiem Ojcem? Czy odczuwamy Jego troskę o nasze sprawy? O co Go prosimy sami lub w jedności z kimś drugim? Czy czujemy się otoczeni opieką Jego mocnego ojcowskiego ramienia?

 

2.      Nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna…

 

Kolejna relacja, w jaką wchodzi chrześcijanin poprzez chrzest święty, jest to relacja z Jezusem, który przez swoje wcielenie stał się bardzo bliski każdemu człowiekowi i uczy go, na czym polega pełnia człowieczeństwa. Do Jezusa mamy się jako chrześcijanie upodabniać. Stąd ważne jest, by kontemplować Jego oblicze, które objawia się na kartach Ewangelii. Dogłębne poznanie Jego osoby, Jego miłości objawiającej się przez Jego wcielenie ze wszystkimi tego konsekwencjami, prowadzi nas do pełniejszego ukochania Go i stawania się coraz bardziej na Jego obraz i podobieństwo, czyli do stania się uczniami naśladującymi Mistrza.

 

„Jezus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem! Chrystus nieustannie wzywa Kościół, tak jak kiedyś apostoła Tomasza, aby dotykał Jego ran, to znaczy uznawał Jego pełne człowieczeństwo przejęte od Maryi, ofiarowane w chwili śmierci, przemienione przez zmartwychwstanie” [NMI 21].

 

Jaka jest nasza relacja z Jezusem? Czy kontemplujemy Jego człowieczeństwo objawione nam na kartach Ewangelii? Czy dajemy Mu się zaprosić do dotykania Jego człowieczeństwa od momentu Jego wcielenia aż do wniebowstąpienia? Jakie rysy Jego człowieczeństwa ostatnio najbardziej nas poruszyły? W czym nasze człowieczeństwo jest mało podobne do Jego człowieczeństwa?         

 

3.      Nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

 

Duch Święty wydaję się być najbardziej ukryty w Trójcy Świętej, a najłatwiej nam Go odnaleźć po przejawach jego działania. To On daje nam moc do uwierzenia tak głębokiego, że jednoczy nas z Sobą, z Bożym Synem i z Ojcem. Duch Święty jest Osobą równą Ojcu i Synowi, można więc z Nim wejść w bliską relację zażyłości. Duch Święty jest Kimś, a nie tylko jakąś siłą do wykorzystania. Tak samo, jak zwracamy się do Jezusa czy też Ojca, tak samo możemy się zwracać do Ducha Świętego, zaprzyjaźnić z Nim. Jest Kimś konkretnym. Duch Święty powoli kształtuje w nas podobieństwo do Boga. Wyzwala nas z niewoli szatana i rozwija to, co dobre.

 

Kim jest dla nas osoba Ducha Świętego? Czy znamy Go osobiście? W jaki sposób doświadczyliśmy Jego działania w swoim życiu? Czy modlimy się do Niego? O co Go prosiliśmy, kiedy ostatni raz modliliśmy się do Niego? Czy mamy świadomość że namaszczenie Duchem Świętym nie prowadzi do tego, że możemy Nim dysponować, tylko że to On nas ma do swojej dyspozycji?

 

ROZMOWA KOŃCOWA: Zaprośmy Całą Trójcę do swojego serca powierzając każdej z Osób Boskich te pragnienia, które podczas modlitwy się w nas zrodziły. Prośmy o doświadczanie miłości ojcowskiej Boga, o odkrywanie Jego miłości we wcieleniu Syna Bożego oraz o otwieranie się na Ducha, który w swej miłości obdarza wszelkimi darami, począwszy od otwarcia się wiarą na relacje z Bogiem. Prośmy, byśmy pogłębiali dzień po dniu naszą relacje z każdą Osobą Boską, odkrywając Ich odrębność i piękno tej odrębności.

 

opracował O. Tadeusz Hajduk SJ