Wprowadzenie do modlitwy opartej na Ewangelii z Uroczystosci Zesłania Ducha świętego – 15.05.2005
HISTORIA: Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi byly zamkniete z obawy przed Zydami, przyszedl Jezus, stanal posrodku i rzekl do nich: „Pokój wam!” A to powiedziawszy, pokazal im rece i bok. Uradowali sie zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekl do nich: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie poslal, tak i Ja was posylam. Po tych slowach tchnal na nich i powiedzial im: Wezmijcie Ducha Swietego! Którym odpuscicie grzechy, sa im odpuszczone, a którym zatrzymacie, sa im zatrzymane.” [J 20,19-23]

OBRAZ DO MODLITWY: badzmy w Wieczerniku razem z uczniami, gdy Jezus Zmartwychwstaly przychodzi do nich mimo drzwi zamknietych i tchnie w nich Ducha Swietego, dajac im misje do realizowania.

PROSBA O OWOC MODLITWY: prosmy o otwarcie sie na Jezusowe tchnienie w nas Jego Ducha, który uzdolni nas do przebaczania naszym winowajcom, i o to, by zstapienie Ducha Swietego przemienialo cale nasze dotychczasowe zycie, czyniac je bardziej ewangelicznym.

PUNKTY POMOCNE DO MODLITWY:

W tej kontemplacji stajemy przed grupa uczniów, którzy sa zamknieci w Wieczerniku, sparalizowani strachem, i w taka sytuacje wchodzi Jezus odmieniajac ja. W Ewangelii Janowej juz tutaj nastepuje danie im Ducha Swietego z tym wszystkim, co Jego obecnosc wnosi w zycie ucznia.

1. Uradowali sie zatem uczniowie ujrzawszy Pana.

Zmartwychwstaly pojawia sie w Wieczerniku wnoszac w serca zgromadzonych radosc i pokój, dajace odwage i nadzieje. Pokój dany przez Jezusa jest znakiem zwyciestwa nad samym soba, nad swoim strachem wywolywanym trudnosciami zewnetrznymi lub wewnetrznymi. Pokój Jezusa to nie ucieczka przed trudnosciami, lecz zwyciestwo Bozej milosci nad wszelkimi atakujacymi czlowieka silami zla. Zobaczmy ten pokój i radosc, które wnosi przyjscie Jezusa w serca apostolów.

Sw. Pawel ukazuje pokój i radosc jako owoc Ducha Swietego: „Owocem zas ducha jest: milosc, radosc, pokój, cierpliwosc, uprzejmosc, dobroc, wiernosc…” [Ga 5, 22]. A Jan Pawel II w jednej z srodowych katechez mówi jasno: „Zycie swietych jest swiadectwem i potwierdzeniem Boskiego zródla pokoju. Zauwazamy w nich wewnetrzny spokój nawet w chwilach najciezszych prób i zyciowych burz, które zdaja sie ich przygniatac. Cos, a wlasciwie Ktos jest w nich obecny i dziala, chroniac nie tylko od wplywów zewnetrznych, ale i od wlasnej wewnetrznej slabosci i leku. Tym Kims jest Duch Swiety, sprawca owego pokoju, który jest owocem milosci wlanej przezen do serc.”

Naszym czestym doswiadczeniem z dnia codziennego jest niepokój, zamet, niepewnosc i wszyscy tesknimy za chwilami pokoju wewnetrznego. Czy w takim razie jest w nas Duch Swiety, zywy i dzialajacy, chroniacy nas od wplywów zewnetrznych i od naszej wlasnej slabosci i leku?

2. Jak Ojciec Mnie poslal, tak i Ja was posylam

Uczniowie zamknieci w Wieczerniku byli pozbawieni nadziei na przyszlosc, a tutaj Jezus ukazuje im dalsza droge posylajac ich, by Jego misja byla kontynuowana teraz przez nich. I ma ona byc tak podjeta i kontynuowana, jak On sam ja realizowal.

W pierwszym swoim wystapieniu w Nazarecie juz w roli nauczyciela Jezus okreslil swoja misje jako „poslanie by ewangelizowac ubogich”. W tym „prymicyjnym wystepie” ujawnia wyraznie styl i tresc ewangelizacji. By je poznac, trzeba wejsc w kontekst tego wydarzenia. Jezus nie przygotowywal sie do tej misji w zadnej szkole mówców, natomiast poprzedzaja ten „wystep” dwa wazne wydarzenia: namaszczenie Duchem, gdy sie modlil w momencie chrztu w Jordanie, oraz 40-dniowy pobyt na pustyni, gdzie w odosobnieniu i milczeniu doswiadczal Boga. Dopiero po tych dwu wydarzeniach zacznie sie ewangelizacja. Czyli poprzedza ja mocne doswiadczenie Ducha Swietego i modlitwa otwarta na „kazde slowo które pochodzi z ust Boga”. Lukasz wyraznie laczy namaszczenie Duchem z gloszeniem Dobrej Nowiny. Mówiac najkrócej, ewangelizacyjnym przygotowaniem Jezusa byly: przyjecie Ducha Swietego, modlitwa i poslanie przez Ojca. Ewangelizacja jest zakorzeniona w modlitwie i nie istnieje bez otwarcia na namaszczenie Ducha Swietego.

Jaka jest misja powierzona nam do realizowania? Gdzie my jestesmy poslani przez Jezusa? Czy do podejmowania tej misji otwieramy sie na Ducha Swietego poprzez modlitwe?

3. Wezmijcie Ducha Swietego!

Jezus przychodzac do uczniów, którzy byli „bez zycia”, tchnal na nich i powiedzial im: „Wezmijcie Ducha Swietego!”. I potem dal bardzo konkretna misje: „Którym odpuscicie grzechy, sa im odpuszczone, a którym zatrzymacie, sa im zatrzymane.” Jest to w Ewangelii Janowej jedyna wspólna misja otrzymana od Zmartwychwstalego. Nie mozemy jej zawezac tylko do spowiedzi, bo przeciez i my modlimy sie „i odpusc nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Pierwszym darem Jezusa dla wierzacych jest Duch Pocieszyciel i przez Niego niesie sie pocieche innym jako pokój, radosc, umocnienie wiary, nadziei i milosci.

Prosmy, by ci sposród nas, którzy sluza innym jako spowiednicy, nie zapominali o tej pierwszej czesci misji Jezusa: „Wezmijcie Ducha Swietego”. Bysmy wszyscy pamietali, ze do tego, by jednac ludzi z Bogiem, potrzebny jest zywy kontakt z tym Bogiem. I prosmy, bysmy wszyscy otwierali sie na Ducha Swietego, który uzdalnia nas do nieustannego przebaczania naszym winowajcom.

ROZMOWA KONCOWA: : Zaprosmy Jezusa do swojego serca powierzajac Mu pragnienia, które podczas modlitwy sie w nas zrodzily. Prosmy równiez, by stalo sie naszym udzialem doswiadczenie zstapienia Ducha Swietego na nas z Jego darami, z owocem pokoju i radosci, ze zdolnoscia przebaczania win naszym winowajcom.

Opracowal O. Tadeusz Hajduk SJ